Campo Zanipolo (Santi Giovanni e Paolo)
Campo San Zanipolo (skrót od Santi Giovanni e Paolo) jest najpiękniejszym po Piazza placem w Wenecji. Góruje nad nim wielki ceglany kościół Zanipolo, od którego pochodzi nazwa placu. Znajduje się tam również Scuola Grandę o najbardziej efektownej fasadzie i jeden z najwspanialszych renesansowych pomników konnych we Włoszech.
POMNIK COLLEONIEGO I SCUOLA GRANDĘ DI SAN MARCO Condottiere Bartolomeo Colleoni rozpoczął swoją niebywale kapryśną karierę w roku 1429 w armii weneckiej. W latach następnych uciekł do Mediolanu, później wrócił do Wenecji, uciekł znowu i wreszcie w roku 1455 przystał na stałe do armii weneckiej. Miał jednak pecha, gdyż nastał wtedy dłuższy okres pokoju i w ciągu ostatnich dwudziestu lat swojego życia został powołany do służby tylko raz. W testamencie zostawił Republice Weneckiej znaczny majątek pod warunkiem, że jego pomnik zostanie wystawiony na placu przed San Marco. Władcy Wenecji, którzy wyznawali w okolicy San Marco swoisty kult anonimowości, nie mogli przystać na to żądanie i obeszli problem bardzo sprytnie, choć niezbyt uczciwie. Interpretując testament w korzystny dla siebie sposób, wznieśli pomnik przed Scuola Grande di San Marco, a nie przed bazyliką, i zagarnęli pieniądze.
Konkurs na pomnik wygrał w roku 1481 Andrea Verocchio, ale nie był to kres trudności. Gdy ukończył konia, dotarła do niego wieść, że o wykonanie jeźdźca poproszono innego rzeźbiarza, i tak się tym zdenerwował, że zniszczył efekt swojej dotychczasowej pracy i uciekł do Florencji. Spór został w końcu załagodzony i w chwili swojej śmierci, w czerwcu 1488, Verocchio był nadal w trakcie pracy nad pomnikiem. O dokończenie dzieła i wykonanie cokołu poproszono Alessandro Leopardiego, który chętnie się na to zgodził, a nawet umieścił swój podpis na popręgu, nadając sobie tytuł del Cavallo.
Dość niejednorodne tło dla pomnika Colleoniego stanowi Scuola Grandę di San Marco, której fasada i foyer od czasu jej zlikwidowania na pocz. XIX wieku ozdabiają Ospedale Civile. Fasada została rozpoczęta przez Piętro Lombardo i Giovanniego Buorę w roku 1487, a po ich kłótni ze Scuolą dokończył ją w roku 1495 Mauro Coducci. Fragmenty fasady robią większe wrażenie niż jej całość: poszczególne sceny wykonane przez Tullia i Antonia Lombardo nie wywołują co prawda zamierzonego efektu przestrzennego, ale każda z osobna posiada swój niewątpliwy urok.
SAN ZANIPOLO (SANTI GIOVANNI E PAOLO)
Kościół San Zanipolo został założony w roku 1246 przez zakon dominikanów, jego rozbudowa i przebudowa zaczęła się już w roku 1333, a konsekrowany został dopiero w roku 1430. Na zewnątrz, po lewej stronie drzwi, umieszczono sarkofag doży Giacomo Tiepolo, który ofiarował to miejsce dominikanom.
Wnętrze zachwyca przede wszystkim swoimi rozmiarami: 87 metrów długości, 37,5 metra szerokości w transepcie, 32,4 metra wysokości w punkcie centralnym. Obecnie wydaje się nawet większy niż przed rokiem 1682, kiedy zburzono umieszczony w podobnym miejscu, jak we Frari, drewniany chór. Prostotę trójnawowego gotyckiego wnętrza zakłóca ogromna liczba umieszczonych pod ścianami sarkofagów i pomników nagrobnych (pochowanych jest tu m.in. 25 dożów).
Ściana zachodnia poświęcona jest rodzinie Mocenigo. Ponad wejściem znajduje się wykonany przez Pietra Lombardo (1477) grobowiec doży Alvise Mocenigo i jego żony, po prawej pomnik doży Giovanniego Mocenigo (zm. 1485) dłuta Tullia Lombardo, a po lewej wspaniałe dzieło Pietra Lombardo i jego synów, pomnik doży Pietra Mocenigo (zm. 1476).
Za pierwszym ołtarzem w nawie południowej umieszczony jest pomnik weneckiego dowódcy, Marcantonio Bragadina, z którym wiąże się jedna z bardziej ponurych historii tego miasta. W roku 1571 Bragadin został przechytrzony przez Turków, którym zmuszony był poddać Famagustę. Po aresztowaniu był przetrzymywany w więzieniu, torturowany, poddawany upokorzeniom, i wreszcie zabity przez obdarcie ze skóry. Kilka lat później jego skóra została przywieziona do Wenecji i dziś znajduje się w umieszczonej wysoko nad posadzką urnie.
Następny ołtarz ozdobiony jest wspaniałym poliptykiem Giovanni Belliniego, który ukazuje Św. Wincentego Ferrer wraz ze św. Krzysztofem i św.Sebastianem, a powyżej Zwiastowanie i Pietę (ramy obrazu są oryginalne). W rogu transeptu mieści się relikwia stopy św. Katarzyny Sieneńskiej. Większa część jej ciała znajduje się w Rzymie, głowa w klasztorze w Sienie, jedna stopa tutaj, a inne niewielkie relikwie rozrzucone są po całych Włoszech.
Południowa część transeptu ozdobiona jest obrazem Alvise Vivariniego Chrystus niosący krzyż (1474) oraz płótnem Lorenza Lotto Święty Antoni (1542). Ten ostatni obraz został namalowany przez Lotto jedynie w zamian za pokrycie kosztów materiału i prawo do pochowania w tym kościele, ale zazdrość i intrygi innych malarzy (w tym Tycjana) doprowadziły do wygnania go z miasta (pochowano go w klasztorze w Loreto).
Po prawej stronie prezbiterium znajduje sie grobowiec doży Michele Morosiniego (zm. 1382), który uznany został przez Ruskina za najwspanialszy pomnik weneckiego gotyku. Umieszczony naprzeciwko sarkofag doży Andrei Vendramina (zm. 1478) spotkał się natomiast z oceną negatywną, m.in. dlatego, że artysta wyrzeźbił tylko tę połowę głowy zmarłego, która mogła być widziana przez przechodzących poniżej, co dla Ruskina stanowiło dowód „ostatecznego upadku intelektualnego i moralnego”. Skrytykowanym rzeźbiarzem był prawdopodobnie Tullio Lombardo, któremu pomagali inni (być może ojciec i brat).
Położona na końcu północnej części transeptu Cappella del Rosario została w roku 1867 całkowicie zniszczona przez pożar, którego ofiarą padły m.in. obrazy Tintoretta, Palmy il Giovane i innych. Zastąpiono je innymi, wśród których najlepsze są malowidła na sklepieniu i Adoracja Veronese.
Największą atrakcją nawy północnej jest umieszczony na lewo od drzwi do zakrystii pomnik nagrobny doży Pasąuale Malipiero (zm. 1462). To dzieło Pietra Lombardo stanowi jeden z najwcześniejszych przykładów stylu renesansowego w Wenecji.